Pacjent po urazie sportowym a możliwe rekomendacje lecznicze farmaceuty – case study

W sobotnie popołudnie pacjentem Twojej apteki jest żona 29-letniego mężczyzny – zagorzałego fana i amatora koszykówki. Z informacji uzyskanych od kobiety dowiadujesz się, że ów mężczyzna postanowił po niedawnej, wymuszonej pandemią izolacji wznowić treningi w ramach swojej ulubionej dyscypliny sportowej. Niestety – brak przygotowania i dłuższa przerwa od gry przyczyniły się do wystąpienia kontuzji – skręcenia kostki.

Pacjent skarży się na silny ból, a dodatkowo pojawił się rozległy obrzęk. Miejsce urazu stało się bardzo tkliwe, a sam pacjent został przymusowo „przytwierdzony” do łóżka. Kobieta prosi Cię zatem o pomoc.

CO WIEMY O WSPOMNIANYM PACJENCIE?

Uraz opisany przez kobietę to częsta dolegliwość w sporcie, zwłaszcza amatorskim. Postępowanie przy skręceniu obejmuje przede wszystkim unieruchomienie stawu oraz właściwą farmakoterapię [1]. Niestety – takie kontuzje wiążą się zwykle z silnymi dolegliwościami bólowymi i obrzękiem, co bezpośrednio wynika z powstałego w tym miejscu stanu zapalnego. A ten z kolei jest wynikiem działania prostaglandyn – czyli mediatorów stanu zapalnego [2].

MOŻLIWOŚCI LECZNICZE WOBEC BÓLU WYWOŁANEGO STANEM ZAPALNYM

Miejscowy stan zapalny to wynik działania cyklooksygenazy, która przekształca kwas arachidonowy w prostaglandyny [2,3]. Substancje te inicjują rozwój stanu zapalnego i związanych z nim dolegliwości, m.in. bólowych. Logicznym wydaje się zatem wdrożenie leczenia hamującego rozwój lokalnego zapalenia.

Grupą leków, która skutecznie przeciwdziała syntezie prostaglandyn (w tym prostaglandyny E2, która w miejscu zapalenia osiąga bardzo wysokie stężenia) są NLPZ-y [4]. Co do zasady leki z tej grupy hamują aktywność cyklooksygenaz i przyczyniają się do zmniejszenia obrzęku i przekrwienia [5,6]. Zastosowane w przypadku schorzeń i urazów narządu ruchu przyczyniają się do poprawy ruchomości stawów objętych stanem zapalnym [6]. Wynika to z faktu, że eliminują jego przyczynę, a więc nadmierną syntezę prostaglandyn [6]. Ten mechanizm działania NLPZ-ów sprawia, że są one wykorzystywane z powodzeniem w leczeniu bólu pourazowego i mięśniowego, a także w schorzeniach zwyrodnieniowych i reumatoidalnych [2,7].

NLPZ DOUSTNY CZY MIEJSCOWY?

Doustne podanie leku z grupy NLPZ wiąże się z hamowaniem syntezy prostanoidów w różnych tkankach i narządach. Z punktu widzenia zdrowia pacjenta nie zawsze będzie to zjawisko korzystne – wszak prostaglandyny wpływają chociażby ochronnie na nabłonek przewodu pokarmowego i uczestniczą w prawidłowej pracy układu sercowo-naczyniowego [5].

Alternatywą dla leczenia ogólnego jest podanie miejscowe na nieuszkodzoną skórę. Badania pokazują, że miejscowa aplikacja NLPZ zapewnia wysoki poziom redukcji bólu w ostrych stanach, takich jak skręcenia i nadwyrężenia [8]. Podanie na skórę jest ponadto zalecane przez liczne, międzynarodowe towarzystwa naukowe jako leczenie I-go rzutu, m.in. w dolegliwościach zwyrodnieniowych stawu kolanowego i ręki [9]. Wynika to z faktu, że podanie miejscowe:

  • Wiąże się z taką samą skutecznością, co podanie doustne.
  • Ma wyższy profil bezpieczeństwa niż podanie ogólne, co wynika z mniejszej biodostępności leku w krążeniu ogólnym.
  • To możliwość redukcji skutecznej dawki leku o nawet 40% względem podania doustnego.
  • Pozwala na osiągnięcie większych stężeń leku w miejscu objętym stanem zapalnym, gdyż tkanki słabo unaczynione (jak chrząstka stawowa) nie zawsze są w stanie zaabsorbować z krążenia ogólnego pożądanej dawki substancji leczniczej [2,3,6,9].

Warto też wiedzieć, że wśród czynników ryzyka wystąpienia działań niepożądanych ze strony przewodu pokarmowego po doustnym przyjęciu NLPZ jest też unieruchomienie pacjenta [5]. W takich przypadkach tym bardziej zalecane jest podanie leku miejscowo na skórę.

WYBÓR KONKRETNEGO NLPZ MA ZNACZENIE

Pacjenci przy wyborze leku często kierują się ceną i przyzwyczajeniem [5]. Tymczasem wyznacznikiem tym powinna być skuteczność i bezpieczeństwo. Przykładem substancji o wysokiej skuteczności jest indometacyna [3,4]. Ma ona wyższy potencjał hamowania syntezy prostaglandyn od chociażby naproksenu i ibuprofenu [3].

Pacjenci oceniają skuteczność indometacyny jako zadowalającą, a jej regularne stosowanie u osób z dolegliwościami reumatycznymi wiąże się z redukcją doznań bólowych średnio z 89% do 10% [7,10]. Pod względem bezpieczeństwa indometacyna zajmuje również czołowe miejsca – częstość pojawienia się skórnych reakcji niepożądanych to mniej niż 1% [10].

Indometacyna jest też jednym z nielicznych NLPZ, po zastosowaniu których ryzyko wystąpienia skórnych reakcji fotoalergicznych jest znikome. Co więcej – substancja ta okazuje się mieć pewnego rodzaju właściwości fotoprotekcyjne, co objawia się hamowaniem rozwoju rumienia skórnego po ekspozycji na promieniowanie [11,12]. Właściwość ta jest niewątpliwie dużą zaletą indometacyny, zważywszy na fakt, że liczne NLPZ-y (jak ketoprofen czy etofenamat) odznaczają się wysokim prawdopodobieństwem wystąpienia fotoalergii [2,9].

CO ZATEM ZAREKOMENDOWAĆ PACJENTOWI?

W opisanym przypadku dobrym rozwiązaniem wydaje się być aerozol na skórę Elmetacin, którego substancją czynną jest indometacyna [13].
Forma aerozolu niesie ze sobą wiele zalet, chociażby:

  • Wygodę i szybkość aplikacji – w odróżnieniu od maści czy żeli aerozol nie brudzi, co dla wielu pacjentów może być dodatkowym argumentem dla regularnego stosowania
  • Pozwala na równomierne rozprowadzenie leku na skórze
  • Unikamy zbędnego dotykania bolesnych i podrażnionych miejsc – Elmetacin nie wymaga wcierania, jak inne leki w sprayu.
  • Wysoką wydajność – forma aerozolu pozwala pokryć nawet 30% więcej powierzchni niż tożsama ilość substancji czynnej w formie żelu/maści [14].

Elmetacin jest lekiem bezpiecznym (podanie na skórę), efektywnym (działa konkretnie w miejscu stanu zapalnego), wygodnym i skutecznym (zawiera indometacynę). Możesz go zatem bez przeszkód zarekomendować pacjentowi z urazem sportowym.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Literatura:

  1. Kompleksowe postępowanie fizjoterapeutyczne w skręceniu stawu skokowego, Paulina Brzezińska, Jan Mieszkowski, Journal of Education, Health and Sport, 2015;5(9): 527-548
  2. Bezpieczeństwo stosowania niesteroidowych leków przeciwzapalnych ze szczególnym uwzględnieniem leków o kategorii dostępności OTC – bez recepty, Szkolenie specjalizacyjne – farmacja apteczna, Magdalena Michałowska, Studium Kształcenia Podyplomowego Wydziału Farmaceutycznego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2019
  3. The Pharmacology of Indomethacin, Sylvia Lucas, Headache Currents, February 2016
  4. Porównanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ), Jarosław Woroń, Jerzy Wordliczek, Jan Dobrogowski, Medycyna po Dyplomie 2011(20); 6(183): 55-63
  5. Powikłania farmakoterapii bólu, Jarosław Woroń, Jerzy Wordliczek, Iwona Filipczak-Bryniarska, Jan Dobrogowski, Anestezjologia i Ratownictwo 2008; 2: 177-184
  6. Wybrane aspekty bezpieczeństwa leczenia NLPZ, Krzysztof Rell, Pediatr Med. ROdz 2011, 7(1), p.41-48
  7. Kierunki poszukiwań i zastosowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych, Ryszard Międzybrodzki, Postepy Hig Med. Dosw. (online), 2004; 58: 438-448
  8. Topical NSAIDs for acute musculoskeletal pain in adults (Review), Derry S, Moore RA, Gaskell H, McIntyre M, Wiffen PJ, Cochrane Database of Systematic Reviews 2015, Issue 6. Art. No.: CD007402
  9. Efficacy and safety of topical NSAIDs in the management of osteoarthritis: Evidence from real-life setting trials and surveyes, Francois Rannou, Jean-Pierre Pelletier, Johanne Martel-Pelletier, Seminars in Arthritis and Rheumatism 45(2016), 18-21
  10. Niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) stosowane miejscowo, Kurier Medyczny, Interna-Marzec 2019
  11. Photoprotective effect of topical indomethacin – an experimental study, Thomas Schwarz, Fritz Gschnait, Franz Greiter, Dermatologica 171: 450-458 (1985)
  12. A quantitative study of the effect of topical indomethacin on cutaneous erythema induced by UVB and UVC radiation, P.M.Farr, B.L. Diffey, British Journal of Dermatology (1986), 115, 453-466
  13. Charakterystyka Produktu Leczniczego Elmetacin
  14. Aerozole w dermatologii, Agnieszka Bożek, Adam Reich, Forum Dermatologicum 2016, tom 2, nr 2, 64-67